
Zapraszamy wszystkich chętnych!
Czy interesowałeś się kiedyś intrygami, polityką, zagadkami kryminalnymi, historią? Zastanawiałeś się, jak by to było wcielić się w Sherlocka Holemsa, D'Artagniana, czy Damę dworu Ludwika XIV, Króla słońce? LARP: Umarł Lord, niech żyje... jest opowieścią tworzoną przez graczy, którzy odgrywając swoje postaci, tworzą niepowtarzalną historię. Spór polityczny, a zarazem zagadka kryminalna, to, czy i jak zostaną rozwiązane, zależy tylko od uczestników. Każdy może znaleźć się w samym centrum wydarzeń, spróbować swoich sił w grząskiej polityce XVII Francji...
Jest to jak sztuka teatralna, z nieznanym zakończeniem, gdzie rozwiązania wymyślone i zastosowane przez graczy, są często zaskakujące dla samego twórcy i reżysera tego spektaklu...
Jak zagrać? Zgłoś się pod adres aratarn@gmail.com
Sami sprawdźcie, czym baciarnia różni się od zwykłych herbaciarni. Ale to kwestia tego, czy wystarczy Wam samo rozmawianie, picie, jedzenie i granie, czy wolicie jak u nas: rajdać, kirzyć, szamać i szpilać.*
Powyższy opis wskazuje na to jak interesującym miejscem jest Baciarnia Dzieła Zebrane, które każdy gracz powinien poznać i zaznaczyć je na mapie Warszawy. Ta herbaciarnia to niezwykle klimatyczny lokal znajdujący się w podziemiach Kościoła p.w. Św. Augustyna na ul. Nowolipki 18. Wystarczy wejść od ul. Dzielnej, zejść po schodach i znajdujemy się w XIX wiecznych ceglanych piwnicach, wśród różnych „zebranych” mebli. W miejscu, w którym można napić się pysznej herbaty, zjeść domowe ciasto, obejrzeć ciekawy film oraz – co dla nas jest niezwykle istotne – zagrać w jedną z licznych gier planszowych. Myślę, że każdy znajdzie wśród dostępnej tutaj kolekcji gier interesujący tytuł, do których niewątpliwie należą:
Carcassonne + dodatki: Karczmy i Katedry, Księżniczka i Smok, Wieża;
Osadnicy z Catanu + dodatek Miasta i Rycerze;
Puerto Rico;
Scrabble;
Mali Powstańcy;
Wilki i owce;
i wiele innych – lista gier dostępna jest na stronie http://baciarnia.pl/gry.php
Zasady gier przystępnie wytłumaczą nam osoby prowadzące Baciarnię. Jest to miejsce, do którego można przynieść również swoje gry i bez żadnych przeszkód w nie zagrać.
Jedynym minusem jaki dostrzegam są rzadkie godziny otwarcia: piątek, sobota 18.30-23.00, niedziela 20.30-23.00 oraz dosyć niska temperatura. :)
Baciarnia jest miejscem, do którego na pewno warto się wybrać. Nie tylko po to, żeby zagrać, ale również odpocząć od gwaru wielkiego miasta. Więcej informacji o tym miejscu znajdziecie na stronie: http://baciarnia.pl/
Pędzące żółwie to tytuł gry znanego projektanta gier logicznych, Reinera Knizi. Podczas rozgrywki wcielamy się w postać jednego z kolorowych żółwi, celem którego jest dotarcie do pola sałaty na drugim końcu toru wyścigu. Rywalizujemy oczywiście z innymi graczami/żółwiami. Prosty cel - wydawać by się mogło, nic nadzwyczajnego. Jednak fakt, że nie znamy kolorów żółwi przeciwników, zaś żółwie mogą wskakiwać sobie na plecy, znacznie komplikuje rozgrywkę. Gra przeznaczona jest dla 2-5 graczy w wieku powyżej 5 roku życia. Przejdźmy zatem do opisu gry.
Moda na planszówki wraca, jednak nie każdy właściciel klubu, pubu czy kawiarni chce, aby jego klienci grali zamiast jeść, pić i wydawać wiele pieniędzy. Jak wiadomo grając często zapomina się o bożym świecie, emocjonująca rozgrywka jest o wiele ważniejsza od zamawiania kolejnych pozycji z menu. Mimo to w coraz większej ilości lokali udostępnia się gry, prowadzi cykliczne imprezy dla graczomaniaków czy chociaż nie patrzy się na nich krzywo, gdy wyciągają swoje gry. Takie wyjście „na miasto na gry” jest świetną okazją do poznania nowych planszówek, ludzi, którzy nimi się interesują. Dlatego postanowiliśmy przedstawiać Wam MPG, czyli Miejsca Graczom Przyjazne, Mamy Gry Planszowe, itp. :)
Jakie było moje zdziwienie, gdy znajomi zaproponowali mi spotkanie we wtorek w Klubie Miasto, żeby pograć w gry. Znajduje się on na Chmielnej 9A (na podwórku, nieopodal Goethe Institut). Klub ten kojarzył mi się wyłącznie z miejscem do tańczenia, posiedzenia, itp. Okazało się, że we wtorki sala, w której zazwyczaj można szaleć tańcząc na parkiecie, nagle zmienia się w miejsce, gdzie można pograć w ciekawe gry. Impreza ta nazywa się luźne granie. Jest to bardzo trafna nazwa, ponieważ atmosfera jest przyjazna, wszyscy chcą się dobrze bawić. Są osoby, które pomagają we wdrożeniu w nieznane nam gry. Należy pamiętać o tym, że jest wielu chętnych uczestników i na niektóre gry trzeba poczekać.
Jeżeli w długi zimowy wieczór wtorkowy będziecie się zastanawiać co zrobić – wybierzcie się do Klubu Miasto i pograjcie w planszówki z ciekawymi ludźmi. Więcej informacji znajdziecie na https://www.facebook.com/home.php?sk=group_121055177960679
Autorką artykułu jest Joanna Szymańska - prezes Koła